Boże Narodzenie to dla wielu z nas wyjątkowe święta. Chcemy spędzać je spokojnie, bez pośpiechu, najlepiej wśród bliskich. Już kilka tygodni wcześniej zaczynamy planować menu, dekoracje, zapraszamy gości. Trudno nam sobie wyobrazić, że w święta moglibyśmy być poza domem. Jednak wielu opiekunów osób starszych podejmuje taką decyzję – pracują w Boże Narodzenie. Mogłoby się wydawać, że pobyt podczas świąt w obcym kraju ma same minusy, ale nie do końca tak jest. Kiedy warto zdecydować się na wyjazd do pracy w opiece? I jak bardzo święta w Niemczech różnią się od tych, które znamy? Sprawdźmy.
Praca w Boże Narodzenie – za i przeciw
Opiekunowie i opiekunki pracujący w Niemczech najczęściej organizują sobie sztele tak, by przed Bożym Narodzeniem móc wrócić do domu. Chcą spędzić święta z rodziną: małżonkiem, dziećmi – i to jest zupełnie zrozumiałe. Ich decyzja wpływa jednak na życie podopiecznych, którzy przecież nie mogą zostać sami. Rodziny często nie mają odpowiednich warunków ani wiedzy, by właściwie zająć się chorym. Dlatego agencje już w październiku czy listopadzie zaczynają poszukiwania chętnych, którzy zgodziliby się spędzić same święta w Niemczech. Jest to jednak trudne zadanie. My, Polacy, mamy silną potrzebę bycia z bliskimi, zwłaszcza w Boże Narodzenie. Do tego opiekunowie pracujący w Niemczech przez większość roku przebywają poza domem. Święta są zatem idealnym momentem, by spotkać się z bliskimi i dalszą rodziną, która przyjeżdża w gości. Tęsknimy też za polskimi świątecznymi zwyczajami, za łamaniem się opłatkiem, za uroczystą, wigilijną kolacją. W Niemczech tradycje wyglądają inaczej, dlatego może być nam trudno poczuć się jak u siebie.
Spędzenie Bożego Narodzenia w Niemczech ma jednak również zalety. Najważniejsza z nich to wyższa wypłata – w okresie świątecznym wiele agencji oferuje opiekunkom dodatkowe premie. Jeżeli więc chcemy zarobić nieco więcej, praca w święta jest dobrym rozwiązaniem. Na dodatek znalezienie odpowiedniej oferty jest stosunkowo łatwe, gdyż konkurencja znacznie się zmniejsza. Otrzymujemy więc dostęp do większej ilości ogłoszeń, a niemieccy pracodawcy chętniej zatrudniają także opiekunów z nieco niższymi kwalifikacjami. To doskonała okazja do podszkolenia języka oraz do zdobycia doświadczenia. Warto też wiedzieć, że przyjeżdżając na świąteczną sztelę w Niemczech, jesteśmy zmiennikami. Stała opiekunka jedzie na kilka dni do rodziny, a potem wraca do pracy. Zlecenie jest więc sprawdzone, a nasz pobyt na nim nie potrwa zbyt długo. I wreszcie, na koniec – mamy niepowtarzalną okazję poznać świąteczne zwyczaje naszych zachodnich sąsiadów.
Kto chętnie spędzi święta w Niemczech?
To, czy zdecydujemy się na wyjazd do Niemiec w Boże Narodzenie, zależy od wielu czynników. Między innymi od naszych potrzeb, oczekiwań, a także sytuacji życiowej. Decyzję o spędzeniu świąt w Niemczech podejmują między innymi:
- Osoby, którym zależy na podreperowaniu domowego budżetu – jeśli szykuje się nam większy wydatek albo po prostu potrzebujemy pieniędzy na życie, świąteczny wyjazd do pracy w niemieckiej opiece to dobra decyzja.
- Ateiści lub osoby innej wiary – dla niektórych osób Boże Narodzenie jest po prostu dłuższym weekendem. Być może obchodzą własne święta w innym terminie i planują urlop kilka dni lub tygodni później albo po prostu nie czują świątecznej magii. Dla nich opcja wyjazdu na święta do Niemiec będzie doskonałą opcją na zarobek.
- Osoby z misją – trudno im przejść obojętnie obok potrzebującego. Wizja seniora, który spędza święta samotny i chory, jest dla nich nie do zniesienia. Dlatego często właśnie oni decydują się na bożonarodzeniowy wyjazd do pracy w opiece.
- Ludzie samotni – chodzi tu przede wszystkim o te osoby, które nie mają rodziny i przyjaciół. Są jednak i ludzie „samotni w tłumie”. Nie mieszkają sami, ale niewiele ich łączy ze współlokatorami. Być może jest to mąż, który już od lat jest dla nich właściwie obcym człowiekiem. Święta w Niemczech mogą się tutaj okazać ucieczką i rodzajem wytchnienia od trudnej codzienności.
Świąteczny wyjazd za granicę nie jest jednak dla każdego. W niektórych sytuacjach lepszym rozwiązaniem będzie pozostanie w domu. Jeśli zatem rodzina jest dla nas najważniejsza i nie wyobrażamy sobie, że mogłoby nas przy nich nie być – śmiało rozważmy pracę w innym terminie. Ze spokojem celebrujmy wspólne momenty, a na zarobek przyjdzie czas później.
Święta w Niemczech: tradycje i zwyczaje
Pracując w opiece podczas Bożego Narodzenia, mamy okazję bliżej poznać tradycje świąteczne naszych zachodnich sąsiadów. Jak bardzo są one podobne do naszych? Okazuje się, że podobieństw jest więcej, niż moglibyśmy przypuszczać. Przygotowania do świąt w Niemczech zaczynają się już w październiku. Wtedy to na sklepowych półkach pojawiają się pierwsze dekoracje i produkty bożonarodzeniowe. Niemcy uwielbiają też świąteczne jarmarki – organizuje je każde większe miasto. Tuż przed świętami rodziny pieką pierniczki, a także ciasta, takie jak strucla z bakaliami. Samo Boże Narodzenie obchodzi się jednak nieco inaczej, niż u nas. Największą różnicę można zaobserwować w Wigilię. Nasi zachodni sąsiedzi nie przywiązują do niej tak dużej wagi, jak my. Oczywiście je się nieco bardziej uroczystą kolację, ale na stole pojawiają się różnego rodzaju mięsa i kiełbaski oraz dania z kiszonej kapusty. O wiele huczniej świętowany jest pierwszy dzień świąt. Domownicy jedzą wtedy uroczysty obiad, z menu podobnym do wigilijnego.
Boże Narodzenie to dla Niemców głównie okazja do odpoczynku i spotkań z rodziną oraz przyjaciółmi. Wiele osób w tym czasie wyjeżdża na wakacje. Dlatego często szukają oni opiekunek, które zajmą się ich starszymi lub schorowanymi krewnymi. Wzrasta więc liczba ofert pracy w opiece, a wymagania nieco się zmniejszają. To dobra wiadomość dla tych opiekunów, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w branży. Warto jedynie pamiętać, żeby podczas szukania szteli korzystać z ogłoszeń sprawdzonych agencji. Będziemy mieć pewność, że nie tylko dostaniemy wynagrodzenie na czas, ale też – że zlecenie jest bezpieczne i zweryfikowane. Zapewnijmy sobie spokojne święta w Niemczech.
Zostaw komentarz