Solanki, borowina, wody termalne i mineralne wody lecznicze, masaże, odpowiednia ilość snu, spacery, baseny i najważniejsze: podane do stołu zbilansowane posiłki, w kilkanaście dni potrafią sprawić, że życie staje się piękniejsze.

Szczególnie wtedy, gdy zabiegani i w natłoku codziennych obowiązków lekceważymy „zwyczajne“ cierpienia, jak bóle pleców czy kręgosłupa, stres i zmęczenie. Warto wiedzieć, jakie formalności są wymagane, aby skorzystać z pobytu leczniczego.

Gdzie do sanatorium

Wyjazd do sanatorium kojarzy się z koniecznością rehabilitacji, ale nie każdy senior wraz z wiekiem otrzymuje zestaw chorób. Również osoby, którym „nic nie dolega“ powinny czasem skorzystać z dobrodziejstwa sanatoryjnego odpoczynku.

Sanatoria w Polsce znajdziemy najczęściej w okolicach lasów, gór i nad morzem, z dala od dużych miast i zakładów przemysłowych, co gwarantuje ciszę i czyste powietrze.

Co nas czeka w sanatorium

Pobyt zaczyna się od konsultacji, podczas której lekarz ustali odpowiednie zabiegi i zagwarantuje całodobową opiekę lekarsko-pielęgniarską w nagłych przypadkach.

Noclegi są w pokojach o zróżnicowanym standardzie. Można wybrać pokój wieloosobowy albo jedno lub dwuosobowy. Najczęściej pokoje są z łazienkami, ale zdarzają się jeszcze miejsca, gdzie łazienki są wspólne.

Sanatoria w Polsce zapewniają całodzienne wyżywienie (śniadanie, obiad, kolację), w zależności od miejsca serwowane w formie bufetu lub podawane do stolika.

Codziennie można korzystać z kompleksu basenowego i sali fitness pod okiem fizjoterapeuty, jednak dla każdego kuracjusza ustalane są limity czasowe i godziny pobytu. Najczęściej bez dodatkowych opłat można spędzić w basenie jedną godzinę dziennie.

Ceny

Uzależnione są nie tylko od standardu, ale także od sezonu, w jakim zdecydujemy się na pobyt w sanatorium. Niższe stawki są od października do kwietnia: 10-40 zł za dzień pobytu w zależności od standardu wybranego pokoju (jedno czy wieloosobowy).

Latem, od 1 maja do 30 września za dzień pobytu trzeba zapłacić średnio o ok. 10 zł. więcej za dzień niż poza sezonem.

Pobyty bezpłatne – kto ma do nich prawo

Prawo do bezpłatnego sanatorium przysługuje osobom potrzebującym rehabilitacji po przebytych urazach, wypadkach, operacjach i ciężkich schorzeniach. Warunkiem otrzymania skierowania NFZ, ZUS lub KRUS jest stan zdrowia pacjenta. Upraszczając: powinien być zdrowy, czyli bez infekcji i gorączki. Pacjent musi też być zdolny do samodzielnej obsługi. Ocenia to lekarz, który wydaje skierowanie do sanatorium.

Skierowanie do sanatorium na NFZ wystawia lekarz rodzinny lub lekarz specjalista, który prowadzi terapię. To on opisuje stan zdrowia pacjenta we wniosku do sanatorium. Potrzebne są też aktualne wyniki badań: morfologii, OB, moczu, EKG i RTG oraz karta informacyjna ze szpitala, jeśli pacjent w szpitalu przebywał.

Miejscowość uzdrowiskową lub region z reguły można lekarzowi zasugerować.

Wypełniony przez lekarza wniosek należy dostarczyć pocztą lub osobiście do wojewódzkiego oddziału NFZ. Decyzję i zgodę na pobyt w sanatorium – na podstawowej złożonego wniosku – w ciągu 30 dni wydaje lekarz balneolog zatrudniony w NFZ. To on ostatecznie decyduje o miejscu leczenia.

Sanatorium na NFZ nie całkiem za darmo

Wydanie skierowania NFZ jest bezpłatne, podobnie jak zabiegi oraz konsultacje medyczne podczas pobytu w sanatorium. Pacjent płaci jednak za przejazd na miejsce i częściowo za wyżywienie oraz zakwaterowanie.

Tu także cena zależy od sezonu oraz standardu pokoju i wynosi średnio 10-36 zł za dzień pobytu. Opłat nie ponoszą dzieci i młodzież do 18. roku życia (do 26. roku życia w przypadku osób uczących się).

Skierowanie na ZUS

Leczenie sanatoryjne refundowane przez ZUS przysługuje osobom pracującym, którym grozi utrata zdolności do pracy lub w wyniku schorzenia nie mogą aktualnie pracować, jednak rehabilitacja w sanatorium daje szansę na powrót do zdrowia. Takie leczenie określane jest jako prewencja rentowa ZUS i jest całkowicie bezpłatne.

Skierowanie do sanatorium w ramach ZUS otrzymamy, jeśli lekarz orzecznik ZUS wyda orzeczenie stwierdzające potrzebę takiej rehabilitacji. Na skierowanie od ZUS-u czeka się 8 tygodni, czyli krócej niż w przypadku leczenia na NFZ.

Zaletą tej formy pobytu jest całkowite pokrycie kosztów, a więc: zakwaterowania, wyżywienia, zabiegów, a nawet dojazdu do ośrodka. Czas pobytu w zakładzie lecznictwa uzdrowiskowego to standardowo 24 dni.

Skierowanie na KRUS

Osoby ubezpieczone w KRUS mogą ubiegać się o rehabilitację leczniczą w sanatorium, która będzie całkowicie bezpłatna, podobnie jak w przypadku prewencji rentowej ZUS.

Jak długo trzeba czekać

Lista oczekujących na wyjazd do sanatorium jest zwykle bardzo długa. Czekać trzeba nawet dwa lata, ale NFZ umożliwia śledzenie listy poprzez swoją stronę internetową. Warto tam zaglądać, bo zdarza się, że ktoś z oczekujących rezygnuje z wyjazdu i zwalnia się miejsce w kolejce, wówczas NFZ może zaproponować pacjentowi wyjazd bez konieczności długiego oczekiwania.

Co ważne, z wyznaczonego już terminu turnusu można zrezygnować tylko z uzasadnionych powodów, takich jak choroba lub leczenie szpitalne. Koniecznie należy o tym powiadomić oddział NFZ. To pozwoli na przesunięcie terminu wyjazdu. Jeśli odmowa jest nieuzasadniona, np. nie podoba nam się pora roku, w której przypada turnus, wówczas trzeba od nowa składać z wniosek.