Praca w niemieckiej opiece wiąże się ze zmianą miejsca zamieszkania – czasami na kilka tygodni, innym razem na parę miesięcy. W jej trakcie codziennie spędzamy czas z podopiecznym, a niekiedy też z jego rodziną czy przyjaciółmi. Mimochodem poznajemy więc wiele ich obyczajów i tradycji. Niektóre z nich mogą być dla nas nieco dziwne, gdyż nie jesteśmy do nich przyzwyczajeni. Jeżeli więc szykujemy się na wyjazd do pracy w opiece w Niemczech, warto poznać najpopularniejsze niemieckie tradycje. Dzięki temu nic nas nie zaskoczy.

Praca w niemieckiej opiece a codzienne zwyczaje Niemców

Weekendy, a szczególnie niedziele, Niemcy rezerwują na odpoczynek. Większość landów ma wtedy wolne od pracy, a sklepy są zamknięte. Nie ma niedziel handlowych, tak jak w Polsce, więc zrobienie zakupów trzeba zaplanować na inny dzień. Otwarte są jedynie stacje benzynowe, ale już sklepy na dworcach kolejowych czy kiermasze nie działają. Jeśli przyjeżdżamy do pracy w niemieckiej opiece własnym samochodem, to warto wiedzieć, że w niedzielę nie umyjemy go na samoobsługowych stanowiskach na stacjach benzynowych.

Zakupy śmiało możemy zrobić w dni powszednie. Godziny otwarcia większości sklepów to 6:00-20:00. Wyjątek to Wigilia, kiedy placówki handlowe kończą działanie o godzinie 14:00 – ale w Polsce również jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Nieco inaczej jest z aptekami. Mogą być one otwarte także w dni świąteczne, ale wtedy kupimy w nich jedynie pilnie potrzebne lekarstwa. Jedynym wyjątkiem od przedstawionych wyżej reguł są sklepy na lotniskach. One mogą działać właściwie bez przerwy.

Pamiętajmy, że przepisy mogą różnić się w zależności od regionu, do jakiego jedziemy. Każdy land ma bowiem prawo do ustalania własnych reguł prawnych, które zwykle są odpowiedzią na potrzeby mieszkańców i ludności napływowej. Na przykład w Berlinie i w kilku landach zachodnich sklepy działają także w wieczornych, a nawet nocnych godzinach.

praca w Niemczech w opiece

Święta i religia w Niemczech

Obecnie coraz więcej młodych Niemców deklaruje, że nie wyznaje żadnej religii. Mimo tego wśród naszych zachodnich sąsiadów wciąż można spotkać wielu katolików i protestantów. Przygotujmy się więc na to, że nasz podopieczny, jako osoba starsza, może przywiązywać dużą wagę do obrzędów religijnych. Święta jednak, zwłaszcza u protestantów, przebiegają w skromniejszej oprawie, niż u nas. Niemcy nie szykują wystawnych przyjęć dla rodziny, a obrzędy w świątyniach są mniej oficjalne. Wiąże się to przede wszystkim z historią niemieckiego kościoła ewangelickiego, a także z kulturą i obyczajami samych Niemiec oraz rozwojem mieszczaństwa. Jednak tradycje świąteczne w Niemczech to nie wszystko – warto wspomnieć też o obyczajach weselnych. Nasi zachodni sąsiedzi polubili organizowanie samochodowych orszaków dla pary młodej, które nierzadko wręcz zatrzymują ruch uliczny.

Niemcy uwielbiają spędzać wolny czas w dużym gronie. Często mieszkańcy danej miejscowości, pracownicy firmy, studenci jednego roku spotykają się na wspólnej zabawie i świętowaniu. Takie spotkanie oczywiście nie może się obyć bez muzyki, piwa i tradycyjnych niemieckich kiełbasek. Co ciekawe, zdarza się, że na przyjęciach goście jedzą Krakauer Wurst – czyli naszą kiełbasę krakowską. Największym, corocznym świętem jest karnawał w Kolonii. Uczestnicząc w nim lub chociażby oglądając transmisję, mamy szansę poznać niemieckie zwyczaje i mentalność. Podziwianie kolorowych kostiumów, tańców i śpiewów może być też dobrym wyjściem do rozmowy z podopiecznym na temat polskich i niemieckich tradycji.

tradycje niemieckie

Dłuższa praca w niemieckiej opiece: jakie tradycje warto poznać?

Niemcy słyną z punktualności. I chociaż sami przyznają, że młodsze pokolenia już tak jej nie przestrzegają, to nadal zwraca się uwagę na godziny spotkań. Studencki kwadrans nie istnieje, a spóźnienia nie są mile widziane. Pamiętajmy o tym, pracując w niemieckiej opiece przez dłuższy czas. Być może będziemy uczestniczyć w przyjęciu z okazji urodzin podopiecznego – albo z jakiejkolwiek innej? Tutaj warto wspomnieć o tym, że Niemcy raczej nie obchodzą imienin. Wyjątkiem jest Bawaria. Za to zarówno młodsi, jak i starsi chętnie świętują urodziny, zwłaszcza „okrągłe”. Może się więc zdarzyć, że w trakcie naszego pobytu na szteli będzie trzeba zorganizować seniorowi przyjęcie. Przy tego typu okazji jubilata może odwiedzić z życzeniami lokalny urzędnik, chociażby burmistrz.

W trakcie przyjęcia wznosi się toasty za zdrowie solenizanta, wręcza mu drobne upominki i składa życzenia. W dobrym tonie jest składać je w dniu urodzin albo tuż po nich, dodając jedno słowo do zwyczajowej formułki – Nachträglich alles Gute zum Geburtstag. Lepiej nie składać życzeń przed dniem urodzin, gdyż według Niemców przynosi to pecha. A jeżeli chodzi o prezenty, wystarczy bukiet kwiatów i pamiątkowa kartka.

Zanim wyjedziemy do pracy w niemieckiej opiece, dobrze jest poznać drobne różnice w zwyczajach niemieckich i polskich. Nasi zachodni sąsiedzi nie całują pań w rękę przy powitaniu. Zamiast klaskania w dłonie usłyszymy raczej uderzanie pięścią w stół. A jeżeli pójdziemy z kimś do kawiarni czy restauracji, kelner zapyta, czy płacicie razem, czy osobno. Takie pytanie jest u naszych zachodnich sąsiadów w dobrym tonie i nie warto się za nie obruszać.

Znając najpopularniejsze niemieckie zwyczaje, śmiało możemy zacząć szukać ofert pracy w opiece w Niemczech.